Przeglądałem ostatnio drużyny i zobaczyłem dziwną stuację - jeden z warszawskich zespołów wg. mnie powinien mieć siedzibę w Madrycie bądź innej Asturii. Powód - poszukajcie w II Lidze, a znajdziecie: 100% ESP, 0% POL

Wg. mnie, to jest już lekkie przegięcie, żeby polska drużyna składała się z samych zagranicznych zawodników... O.o

Jest na to jeden sposób - wprowadzenie minimum zawodników narodowych
Wg. mnie każda drużyna powinna mieć minimum 3 polskich zawodników. Gracze posiadają wtedy nadal (prawie) wolną rękę w doborze zespołu
Ponad to proponuję limit minimum 2 polskich zawodników w meczu, żeby polscy zawodnicy nie okazali się tzw. "dyżurnymi murzynami" (No co z tego, że cały skład wyjściowy spoza polski? Ale my mamy polaków w zespole)

Owe zmian dotyczyłyby drużyn polskich i występujących w polskich ligach (Moozg eSuperLiga, Lucru II Liga)
W wypadku ligi angielskiej itd. (tj. międzynarodowych, gdyż zapewne w niej wystartują nie tylko angielskie drużyny), limit zawodników krajowych dotyczyłby kraju, w którym drużyna się znajduje (np. angielska drużyna musiałaby mieć 3 anglików, francuska - 3 francuzów itd.)

Post został pochwalony 0 razy